Odkąd ukończyłem
szesnaście lat, zacząłem szukać swojej drugiej połówki. Bardzo długo traktowałem
siebie jako niedokończoną układankę. Szukałem tego drugiego elementu.
Pasującego do mnie puzzla. Chciałem kogoś idealnie dopasowanego do mojego
charakteru. I za każdym razem, gdy taką osobę spotykałem, okazywała się ona
totalnie innym światem. I mimo tego, że pasowaliśmy do siebie jak ulał, to
jednak nie było to. Nie chciałem się zniechęcać, ponieważ bardzo lubiłem
układać, dopasowywać. Dlatego zdziwiło mnie, kiedy spotkałem Ciebie.
Przecież pamiętasz jak to było?
Z pewnością. Nie byłem łatwym przypadkiem, prawda? Unikałem Cię, wzbraniałem
się przed Tobą nogami i rękami. Wiedziałem, że do siebie nie pasujemy. Czułem,
że z naszego połączenia nie wyniknie piękny krajobraz. Byłeś zbyt czarny, zbyt
zamknięty w sobie. Byłeś jak noc, ja jak słońce. Sam teraz przyznasz, że dzień
i noc obok siebie to coś niemożliwego.
Jednak dzięki Tobie zrozumiałem.
Pasujemy do siebie idealnie. Jesteśmy nierozerwalną całością. Stworzono Nas
razem, rozdzielono Nas, byśmy się odnaleźli. I nasz obraz jest wspaniały, tak
jak Nasza miłość.
Nasz obraz jest abstrakcją.
Nie zrozumiałam za bardzo tego, ale mam nadzieję, że obraz był abstarkcją, a miłość nie (bo nie była! nie moze być!!)
OdpowiedzUsuńŚliczne, i co z tego, że mało?!
Śliczne, to śliczne i kropka
Teraz narobiłaś mi smaka na walentynki ( co z tego że ich nienawidzi :D)
Dla cb wszystko :* mówiąc krótko i statycznie (?!) powodzenia na egzaminie...jakie imię sobie wybrałaś? Miałaś chociaż wybór? Obyś miała jak najwięcej czasu (głupie ferie, że się skończyły tydzień temu)
Tekst pomimo swojej ilosci jest bardzo przyjemny :) ukryty w nim moral latwo znalezc, dzieki czemu tekst jest bardzo prosty c: co do shota walentynkowego - to niestety przeczytam go dopiero po Walentynkach, gdyz wyjezdzam w czwartek i do konca ferii mnie nie bd ;/ Trzymaj sie cieplo, kocham cie mocnooo, weny ♡♡♡♡
OdpowiedzUsuńMini
Ja za to zrozumiałam ;) W końcu przeciwieństwa się przyciągają, nie?
OdpowiedzUsuńChoć to niby nic, takie mallutkie i skromne, to podobało mi się ;) w dość ładny i schludny sposób ujęłaś prawdę tego naszego świata ;)
Pozdrawiam!
Inata Shinjitsu
Witam,
OdpowiedzUsuńtakie króciutkie, ale świetne... przeciwieństwa się zawsze przyciągają... ładnie ujęłaś prawdę o całym naszym świecie...
Dużo weny życzę Tobie...
Pozdrawiam serdecznie Basia