Drabble III

Część!

No i jak to się mówi? Ach tak... Obiecanki cacanki, a głupiemu sanki XD Wiem, że miała być Spadającą Gwiazda, ale, cholera jasna, znów zabrali mi kompa, więc mam poprawione tylko w połowie. Nie chcę, żebyście pomyśleli, że Was olewam, więc napisałam drabble, ponieważ tak krótki tekst nie wymaga betowania :D Wybaczcie mi, a ja spróbuję złagodzić sytuację w domu ;-;

~Seko - Ożesz... :x Wiem, że to głupie, ale zawsze marzyłam, żeby facet czytał mojego bloga XD Więc jaram się XD

PS. Nie wiem, czy to drabble, ale nie wiem, jak to nazwać, więc musi zostać XD

— Włóż to tam.

— Zwariowałeś?! To jest za duże!

— Przestań się wydzierać, młocie, i zrób to.

— Sasuke, draniu! To się nie mieści!

— Dopchnij dłonią... Czy ty nic nie potrafisz zrobić dobrze?

— Och, weszło!

— Oczywiście, że weszło! Teraz naciśnij ten guzik.

— O matko! Cholernie wibruje, mmm, to nawet przyjemne. Połóż tu dłoń.

— Nie irytuj mnie i przestań przeżywać...

— Ale to cudowne!

— Pralki nigdy nie widziałeś? Częściej paplaj się w błocie, to będziesz macał ją codziennie.

— Draniu! Sam mnie przewróciłeś!

— Ugh... Zamknij się.